Skip Navigation

W ramach zakwiecania okolicy wysiałem wiosną ½kg nasion (nostrzyk, chaber, żmijowiec). Ruszyło niewiele, spoko, miały się dalej same rozsiewać.

W ramach zakwiecania okolicy wysiałem wiosną ½kg nasion (nostrzyk, chaber, żmijowiec). Ruszyło niewiele, spoko, miały się dalej same rozsiewać.
Tylko chyba nie będą… to chwasty dwuletnie czyli rozsiałyby się za rok, odnoszę wrażenie, że 90% miejsc gdzie toto zaczęło wszystko rosnąć odwiedziły ostatnio dziki… i zeżarły co znalazły. :D
Nie poddaję się, kupiłem kolejne nasionka wysieję teraz i jeszcze wcześniejszą wiosną razem z nasionami które zbieram po krzakach. :D

@pszczelarstwo

#zakwiecanie

15
15 comments
  • To ze nie wzeszly w tym roku nie znaczy ze sie nie uaktywnia pozniej, wiec luz. Wazne zebys sial w ziemie uprawiona, a nie "w trawe".

    Jak chcesz to odezwij sie, wysle Ci troche nasion. Mam np. b duzo roznika przerosnietego.

    • @maq
      Rozkopuję mech, czy trawę i sieję w ziemię, no ale później zostawiam.
      Tak, liczę, że nasiona mogą wykiełkować i w kolejnych latach. Także dlatego chcę wysiać trochę teraz (udając, że to nasiona które rozsiały się jesienią) w miejscach które rozryły leśne prosiaki i więcej wczesną wiosną razem z tym całym stuffem który pozbierałem (i nadal zbieram).
      Za ofertę dziękuję, ale nie bardzo mam się jak odwdzięczyć. Chwasty które zbieram są pospolite no i trzymam je w formie mieszanki wszystkiego.

      • @maq
        Ale przyszło mi do głowy inne pytanie. Kiedy zebrać nasiona piołunu? Znalazłem jedną kępę w okolicy, w miejscu narażonym na niespodziewany atak miejskich kosiarzy :D.
        Jeżdżę tam co jakiś czas, ale kwiatki są wciąż miękkie więc chyba jeszcze nie. Tak czy siak zabieram zawsze garstkę i gdzieś zakopuję, ale… dobrze myślę, że jak to będzie właściwy moment to kwiatki powinny być twardsze i powinno się dać z nich nie wiem wydłubać pojedyncze nasiona? Wiesz może? Da się to wyjaśnić na odległość?

  • @wariat A nie masz tam w pobliżu jakiegoś pola golfowego czy czegoś takiego?

    • Ale, że co, żeby to je zachwaścić? :D Nie, ale miejsc jest tu pełno i wszędzie rosną różne chwasty, a ja tylko próbuję ciut zwiększyć ich różnorodność. Są miejsca gdzie np. ubijam nawłoć kanadyjską albo bylicę zwyczajną, a dosiewam koniczynę z nasion zebranych gdzie indziej.

      • @wariat Był kiedyś taki projekt artystyczny (mam gdzieś PDFa), na temat biotechnologicznego sabotażu kapitalizmu. Między innymi proponowali krosspolinację (a może dosiewanie) , żeby zaburzyć strukturę pola.

        Ale np. dosianie topinamburu byłoby naprawdę radykalne. Wraz z wysianiem ścieżki prowadzącej do najbliższego żerowiska...

  • Może złe stanowisko?

    • @Wyrak
      Ale to nie było jedno miejsce. M.in tam gdzie chwyciło najlepiej to taka „łąka” 1km × 40m pod linią wysokiego napięcia. Siałem przy ścieżce pomiędzy krzakami tak, żeby było sporo słońca. I teraz wzdłuż tej ścieżki co kawałek jest rozryta przez dziki ściółka i śladu po nostrzykach. :D

  • https://pl.wikipedia.org/wiki/Bagno_zwyczajne to bym chętnie jeszcze posiał koło strumyka skoro mole od tego uciekają tylko muszę skądś wytrzasnąć nasiona a to rośnie wszędzie tylko nie w Wielkopolsce (wg. wikipedii).

    • @wariat bagno też ma ponoć ciekawy nektar.

      • @warroza
        Tak tam piszą…

        „Odurzająca woń kwiatów jest trująca dla niektórych owadów, także miód z nich zebrany[14]”

        Ale wygląda ładnie, więc skoro lubi mokro to mam w lesie takie prawie bagienko… a w kuchennej szafce non stop problem z molami, wszystkiego się chwycę. :D

15 comments