Szmer nie jest, nie był i nigdy nie będzie wylęgarnią antysemityzmu.
Ktoś kto postawił taką tezę ma myślenie spłycone do poziomu ameby. To co dzieje się na Bliskim Wschodzie - zwłaszcza jeżeli chodzi o Palestynę i Izrael to bardzo ciężki temat.
Jak zwykle w takich przypadkach należy wrócić do genezy tego wszystkiego czyli do samego początku. O ile całkowicie zrozumiałe wydaje się to, że Żydzi po drugiej wojnie światowej i Holocauście chcieli jeszcze bardziej niż wcześniej utworzenia państwa żydowskiego to nie można zapominać o tym że Palestyna nie była niezamieszkałą ziemią niczyją. Mieszkali tam muzułmanie, chrześcijanie i tamtejsi Żydzi. Również Samarytanie i Druzowie. Już po kongresie syjonistycznym w Katowicach zapadła decyzja o przygotowaniach do budowy państwa żydowskiego. Ale nawet filary ruchu syjonistycznego już na samym początku przewidywały opór lokalnej ludności - gdziekolwiek by to państwo nie miało powstać. Więc już od samego początku to Izrael miał być agresorem. Ruch syjonistyczny to ciężki temat, bo generalnie wiadomo - kibuce, wiele odwołań do socjalistycznych idei. Ale czym w tej chwili jest państwo Izrael? Nie mówimy tu o Żydach jako o całości, nawet nie o Izraelczykach tylko o tym czym w tej chwili jest państwo Izrael. Państwo w którym od lat rządzi prawica. W tej chwili chyba najbardziej skrajna.
Przypomnę tylko, że proces pokojowy, wtedy kiedy był najbliższy zakończenia został storpedowany przez izraelskiego nacjonalistę w latach 90tych.
A to co widzimy teraz to ludobójstwo dokonywane systemowo przez faszystowski Izraelski rząd na mieszkańcach Gazy i Zachodniego Brzegu. Na Palestyńczykach.
Warto sobie zadać pytania i samemu sobie szczerze na nie odpowiedzieć
- Czy Izrael już na początku swojego istnienia mógł koegzystować pokojowo z otaczającymi go ludami/krajami?
- Czy gdyby Zachodni Brzeg nie był położony w strategicznym miejscu to Izrael odpuściłby jego kontrolę?
- Skąd wziął się Hamas i kto albo jakie siły doprowadziły do tego że to Hamas i ugrupowania islamskie urosły w siłę wypierając palestyńską lewicę?
Dlatego szmer, mastodon to są dobre miejsca:)
Jeżeli ktoś używa Telegrama to tu odnośnik do kanału "Drons for Rojava" :
Come to Rojava ///
cross-postowane z: https://szmer.info/post/5540925
> ⚡️ To all young people: JOIN THE REVOLUTION!⚡️ > > ➡️ To those who follow the news and just can't sit still. To those who go to demonstrations but feel like they don't contribute enough. To those who follow in the footsteps of Şehîd Lêgerîn Çiya, Şehîd Dilsoz Bihar, Şehîd Hêlîn Qereçox, Şehîd Andok Cotkar and many other Şehîds: COME TO ROJAVA! > > ➡️ Now is the time to experience the revolution on the ground and learn and fight together. Whether with a pen, a brush, a camera or a weapon in your hand – every one has a role to take. > > Revolutionary Greetings and Respect, > Internationalist Commune of Rojava > > 🎒If you want to come, contact us here: [email protected] > >
Grubo :] sama konfederacja tez trzeszczy od wewnętrznych sporów
Telegram niczym Parler. Czy Amerykanie „uśmiercą” rosyjski komunikator? 🤷♂️
Flaga machnowców na indonezyjskiej demonstracji


Z ciekawostek. Flaga na zdjęciu, z trupią czaszką jest przypisywana (błędnie lub nie- bo co do tego też są spory) Rewolucyjnej Armii Nestora Machno. Napis na fladze głosi „Śmierć wszystkim, którzy stoją na drodze w zdobyciu wolności przez lud pracujący!”. Tutaj, na tym zdjęciu wierna replika tej flagipodczas demonstracji na Indonezji.
W kontekście Indonezji jest to szalenie ciekawe ze względu na to że anarchiści - podobnie jak komuniści, socjaliści, działacze związków zawodowych, osoby podejrzewane o lewicowe poglądy padły na Indonezji ofiarą jednego z bardzo brutalnych ludobójstw w latach 60-tych. Ludibójstwo było oczywiście inspirowane przez CIA i amerykańskich jak i europejskich imperialistów.
Dla mnie to pozytywne zaskoczenie, że w największym liczebnościowo na świecie państwie muzułmańskim, w którym dokonano krwawej rzezi wszelkiej maści lewicowców ruch anarchistyczny i związkowy odradza się z taką siłą.
Więcej o tym co działo się na Indonezji w latach 60-tych możecie przeczytać tutaj:
https://opinie.wp.pl/ludobojstwo-w-indonezji-sprawcy-zbrodni-zostali-uznani-za-bohaterow-6126037814982273a