Modi zszedł na ziemię, konstytucja obroniona! – słychać nad Gangesem. Zaskakująco słaby wynik premiera w wyborach parlamentarnych Indie przyjęły z ulgą. To ubodzy i wykluczeni pokazali mu żółtą kartkę. Wielka demokracja bierze oddech.
"Hindusi zadają sobie pytania zbliżone do tych, jakie Polacy stawiali po wyborach 15 października 2023 r. Bo choć to dwie różne historie, oddalone kulturowo i geograficznie, nad Gangesem właśnie dokonał się zwrot, którego wagę Polacy mogą wyjątkowo dobrze rozumieć. Po dekadzie, w której demokracja była stopniowo zmieniana w republikę nienawiści i strachu, pojawił się opór." - No, oby ten opór nie był tak jałowy jak w p*lsce.