U mnie to drewno plus styropian (4cm) jako ocieplenie. https://pixelfed.social/i/web/post/692086916578957055 bez jakichś specjalnych bajerów choć z „wynalezienia” rączki do gniazda na której można powiesić podkurzacz jestem szczególnie dumny jak widać. xD
Widzę, że wymuskany ten podkurzacz. ;) U mnie zużyte, powyginane, zardzewiałe.
Te Warszawiaki co widać na zdjęciu społeczności, miały izolację z warkoczy słomy żytniej. Czyli klasyka. :)
Próbowałem różnych sposób izolacji, ale słomiany lub trzcinowy wydaje mi się najbardziej "przyjazny dla środowiska".
Tak, słoma czy trzcina jest najbardziej przyjazna, bo taki ul jak by już się nie nadawał z jakichkolwiek powodów możesz zakopać w lesie i nic złego się nie stanie. Natomiast jest to dodatkowe utrudnienie którego wolałem sobie oszczędzić i stąd styropian. Przy czym gdyby z jakiegoś powodu korpus szlag trafił to ten styropian można przełożyć do kolejnego więc nie jest źle…
@[email protected] po czasie przyznaję Ci jednak rację. Z czasem ulik ze styroduru przeznaczony jako ulik weselny zestarzał się brzydko. Ptaki robią w nim dziury i jest problem z utylizacją. Bo teraz musze kombinować, a deski po prostu przeznaczałbym na coś innego bądź spalił. Z kolei zostawienie uliku w celu dalszej biodegradacji nie jest estetyczne. Nie wspomnę już o kosztach środowiskowych.
ja mam poliuretanowe w większości, nie jestem jakimś strasznym ich fanem, ale odpowiednio zadbane i konserwowane posłużą bardzo długo.
kupiłem sobie teraz jednościenne z wejmutki do eksperymentów z niską ramką 1/2d